30 maj 2015

Jak wkurzyć włoskiego fachowca – poradnik, level hard.

Panowie płytkarze z mojego mieszkania przenieśli się na piętro niżej. Dla przypomnienia wspomnę, że ekipa remontowa dobierana jest przez dewelopera, więc fachowcy wykańczają każde z mieszkań. Nie ukrywam, że miałam drobne wyrzuty sumienia związane ze zmuszeniem płytkarzy do drapania fug, ale mój stan psychiczny powrócił do równowagi, a panowie zajęli się innym mieszkaniem. Korona Zołzy budowy 2015 została przekazana w ręce innej klientki. Dzisiejsza historia zaczyna się chwilę wcześniej, w sklepie w którym deweloperzy zaopatrują się w płytki…

28 maj 2015

Winna Franciacorta – Mała Toskania nad jeziorem Iseo.

Pozostając w bliskim sąsiedztwie jeziora Iseo przenosimy się do enoturystycznego regionu Franciacorta, słynącego z produkcji najlepszego, włoskiego wina musującego. Franciacorta ze względu na zbliżoną panoramę nazywana jest Małą Toskanią i związana jest z enoświatem od około 60 lat. Za sprawą zafascynowanego Szampanią Franco Zilianiego i przy dużym wsparciu finansowym rodziny Berlucchi, otworzył się nowy rynek włoskich bąbelków między Brescią a jeziorem Iseo. Mam szczęście otaczać się kilkoma osobami profesjonalnie związanymi ze światem win, którzy postawili sobie za punkt honoru przeprowadzić laika ze „Wschodu” (EUROPA ŚRODKOWA!!!) przez magiczną rzeczywistość tego szlachetnego trunku. Proces edukacyjny trwa (mam nadzieję, że szybko się nie skończy) i z pewnością mogę stwierdzić, że im więcej wiem, tym bardziej rozumiem namiętność pasjonatów tematu, a także, że jest to niekończąca się opowieść o bezwarunkowej miłości do wina.


25 maj 2015

Expo 2015 update – praktyczne wskazówki i ranking pawilonów.

Expo podejście nr 2. Lepiej przygotowana, dysponując większą ilością czasu i z nadzieją, że uda się zrealizować przynajmniej 90% założonego planu ruszyłam kolejny raz na podbój wystawy. Poza kolejnymi doznaniami, karmiącymi mój wiecznie głodny zmysł estetyczny i poznawczo-kulturowy, udało mi się stworzyć subiektywny ranking TOP zwiedzonych pawilonów, a także opracować kilka praktycznych wskazówek dla potencjalnych gości. Planu w 90% nie zrealizowałam, ale z pewnością drugie podejście było bardziej efektywne. Pierwsze wrażenia dotyczące EXPO opisane są tutaj, a na część praktyczną zapraszam poniżej (stanie 1,5 godziny w kolejce okazuje się bardzo produktywne):

23 maj 2015

Przeprowadzka – ekipa remontowa: płytkarze i fugi #2

CD następuje. Hop siup zmiana fachowców. Wchodzimy z płytkami, a co za tym idzie także z fugami. Po ustaleniu kilku szczegółów w sposobie kładzenia płytek oraz zaznaczeniu co, gdzie i w jakiej pozycji, zostawiłam panów płytkarzy (P) ze swoimi zabawkami.

21 maj 2015

Jezioro Iseo i Monte Isola.

Mniej więcej w połowie drogi między jeziorem Garda a Como, 60 km od Bergamo spotykamy trzecie co do wielkości, polodowcowe jezioro włoskie – Lago d’Iseo. Miejsce magiczne, pełne niespodzianek z główną atrakcją – największą w Europie zamieszkałą wyspą położoną na jeziorze – Monte Isola. Ten otoczony górami akwen, oprócz szeregu wielu innych, ma niekwestionowaną zaletę – nie jest jeszcze tak skomercjalizowany i pełny turystów (co pewnie niebawem się zmieni) jak jego bracia Garda i Como, a widokowo i zapleczem turystycznym niczym im nie ustępuje. W dużym skrócie: ścieżki rowerowe a między nimi 65 kilometrowa prowadząca prawie w całości dookoła i nad brzegiem jeziora (miejscami łączy się z drogą samochodową); urokliwe miasteczka leżące na wybrzeżu (Sarnico, Iseo, Pisogne, Lovere), latem tętniące życiem włoskich festiwali i lokalnych imprez, do których nie dotarły jeszcze tłumy turystów i magnesy made in china, za to jak najbardziej zachowała się tradycja, kuchnia i typowo włoski styl życia; baza noclegowa od campingów po wysokiej klasy hotele niemające nic wspólnego z sieciowymi noclegowniami; bliskość ośrodków narciarskich (15 km); porty i promy wycieczkowe; niezliczone szlaki górskie okolicznych Alp Lombardzkich, raj dla amatorów sportów wodnych, lądowych i motorowych; Monte Isola, itd. Dzisiaj zajmiemy się jeziorem i jego wyspą, a sukcesywnie postaram się uzupełniać informacje na temat innych atrakcji okołojeziornych, grupując je w kilka kategorii.

19 maj 2015

Faszystowska twarz Jeziora Garda – Vittoriale i Gabriele D’Annunzio.

Pod kątem aktywności turystycznych Gardę można podzielić na część północną i południową. W tej pierwszej lubują się zwolennicy sportów wodno-lądowych, gdyż fantastyczne zatoki jeziora, a także bliskość gór dają możliwość sportowego wyżycia się zarówno amatorom jak i uprawiającym sporty ekstremalne. Południe natomiast to zdecydowanie spokojniejsze otoczenie pełne rzymskich ruin, fortec i historii, która dla wielu pozostawiła po sobie niechlubne świadectwo.

17 maj 2015

EXPO 2015 – promocja świata w Mediolanie! #1

Od 1 maja do końca października w Mediolanie, a w zasadzie w miejscowości Rho, odbywać się będzie największa impreza promocyjna świata, podczas której poruszane będą oficjalne dyskusje na temat „Wyżywienie planety, energia dla życia”. Każda z edycji dotyka innej problematyki dotyczącej Ziemi. W EXPO 2015 bierze udział 145 wystawców z różnych krajów świata, którzy to budując pawilony reprezentujące ich ojczyzny starają się skierować uwagę odwiedzających na indywidualne problemy lub możliwości kraju związane z żywnością i energią, a także pokazać unikatowość i piękno ziemi na której żyją.

13 maj 2015

Baldissero Canavese – siedziba sekty Damanhur.

Góry Piemontu to nie tylko fantastyczne widoki i włoska kuchnia, gdzieś pomiędzy Turynem a doliną Aosty w miejscowości Baldissero Canavese ukryto równoległy świat sekty Damanhur. W 2013 roku zmarł jej założyciel Oberto Airaudi (Falco Tarassaco) pozostawiając po sobie aktywnie działającą, prawie 40-letnią organizację zrzeszającą ponad 600 osób, która ciągle rozszerza swoją działalność na cały świat.

11 maj 2015

Projekt 1 minuta!

Dzisiaj będzie mało treści.Czasem miło jest spojrzeć na codzienny widok w różny sposób. Zabawa zajmuje mało czasu - nie więcej niż kilkadziesiąt sekund dziennie, a efekt jeśli nie powala to przynajmniej wywołuje uśmiech!

Aparat, okno z widokiem (obojętnie jakim), to samo fotografowane miejsce przez rok czasu. Do dzieła! Efekty poniżej.



8 maj 2015

Przeprowadzka – ekipa remontowa: tynkarz, gipsiarz i elektryk #1

W moim krótkim życiu na emigracji, za chwilę doświadczę drugiej przeprowadzki, w którą zaangażowana będzie ekipa budowlano-remontowa (chyba dla rozrywki i dostarczenia materiału do bloga). Poprzednie przenosiny wyparłam z pamięci – podobno ludzki mózg sam oczyszcza się z ciężkich przeżyć, ale już za chwilę będę uczestnikiem akcji „przeprowadzka vol 2”. O ile do tej pory na placu robót niewiele spraw mogłam skontrolować i z ich tytułu się wkurzyć, o tyle wkraczamy na zdecydowanie bardziej widoczny (nawet dla blondynki) teren budowy. Rury są, beton jest, sufit też, kable i inne mało estetyczne elementy ponoć też są ale ich nie widać (przynajmniej tak twierdzą panowie „fachowcy"). Sprawa jest utrudniona ponieważ „fachowców” dobiera deweloper a nie sami zainteresowani. Zgodność nazwisk między członkami ekip remontowych a firmą deweloperską jednoznacznie wskazuje na obecność Wujkaszwagradziadka (i to nie jednego!).


6 maj 2015

Włoski body language.

Machanie rękami to coś, co niejednokrotnie ratuje sytuację podczas włoskich podróży. Każdy Włoch od niebios dostał dar porozumiewania się ze światem na 3 sposoby:
  •         po włosku (jak sami twierdzą nie wszyscy robią to dobrze)
  •          w regionalnym dialekcie (doskonale)
  •          za pomocą rąk (jeszcze lepiej)

5 maj 2015

Wenecja alternatywnie.

O Wenecji napisano już wszystko, a każdy kto choć raz postawił stopę na jej ziemi przetarł szlaki głównych atrakcji. Jednak Wenecja to nie tylko gondolierzy, karnawał, Canale Grande, Piazza San Marco i jeszcze kilka niepowtarzalnych cudów świata, które mamy okazję „zwiedzić” w trybie ekspresowym podczas 8-godzinnego postoju w drodze na południe Włoch. Szczęśliwi ci, którzy dysponują kilkoma dniami na zgłębienie tematu.


Oprócz centralnej części miasta, do laguny należą też 3 urocze wysepki, które pokazują odmienny charakter dostojnej Wenecji. Absolutnie nie namawiam do porzucenia głównych punktów programów proponowanych przez wszystkie biura turystyczne świata, ale odwiedzając drugi czy trzeci raz to miejsce warto wziąć pod uwagę alternatywne zwiedzenie Wenecji.

1 maj 2015

Włoskie wesele – pierwsza kulturowa trauma.

Jedną z pierwszych możliwości obserwowania włoskiej tradycji na „żywym organizmie” było wesele znajomych, na które zostaliśmy zaproszeni. Mimo wcześniejszych, wielokrotnych podróży do tego kraju zawsze uczestniczyłam jedynie w turystycznym życiu mieszkańców, które nie ma zbyt wiele wspólnego z „cywilnym” życiem. Z nieukrywanym entuzjazmem przeszukałam Internet, aby mniej więcej wiedzieć czego się spodziewać i wniosek był jeden – będzie się działo! Nie wzięłam jedynie pod uwagę, że większość opisywanych imprez działa się na południu kraju, a także że powszechnie znane stereotypy mają źródła właśnie tam.